Dzisiejszy dzień był jednym z bardziej aktywnych: rozruch, mata, zajęcia ogólnorozwojowe, jezioro, mata jezioro i mata. Wieczorny trening był dla większości zawodników ostatnim wieczornym treningiem na tym zgrupowaniu. Tym razem Trener uległ i po długich namowach, lamentach i płaczach magiczna liczba 300 powtórzeń została złamana, na więcej niestety się nie zgodził…