W sobotę, 28 kwietnia, w Ełku odbyły się, po raz pierwszy, zawody „Masuria Judo Cup” oraz Otwarte Mistrzostwa Województwa Warmińsko – Mazurskiego Młodzików i Juniorów Młodszych w Judo”, w których udział wzięło 301 zawodników z 29 klubów z Białorusi, Litwy, Rosji, Ukrainy i Polski.
W grupie dzieci: U-10/ U-12 i U-14 startowało 7 naszych reprezentantów, którzy zdobyli 3 medale.
Złoty medal, po dłuższej przerwie, wywalczyła Ola Jędruszczak w kategorii wagowej do 29 kg, która zrewanżowała się w finale koleżance z Braniewa za przegraną z ubiegłego tygodnia w Biskupcu, tym razem zdecydowanie wygrywała wszystkie swoje walki przed czasem. Gratulacje!!! Oby tak dalej.
Brązowe medale wywalczyli Michalina Napierska w kategorii wagowej do 36 kg i Mariusz Wysocki w kategorii wagowej +40 kg. Michasia wystartowała po raz pierwszy od długiej przerwy i troszkę „zjadła” ją trema, ale pokazała się z dobrej strony. Natomiast Mariusz, zwany przez kolegów i trenera „Mańkiem”, po wygraniu w zdecydowany sposób pierwszej walki, „przespał” drugą, a walce o wejście do finału stoczył prawdziwą bitwę z reprezentantem Litwy, wykonał 3 bardzo dobre ataki, z czego tylko jeden został oceniony, i 20 sekund przed końcem walki przegrał przez trzymanie. Zdaniem bezstronnych obserwatorów tej walki powinien wygrać ją przed czasem.
Zdaniem obserwatorów zawodów, trenerów i kibiców, sędziowanie było najsłabszą stroną na tych zawodach, a szkoda bo często krzywdzi się dzieci, które nie rozumieją dlaczego pomimo kliku rzutów przegrywają swoje walki, a one przecież nie wiedzą, że nie wszyscy sędziowie muszą znać się na sędziowaniu walk judo, często są to czynni zawodnicy, którzy nie zawsze kierują się bezstronnością.
Z bardzo dobrej strony pokazał się Szymek Brzózka, podopieczny trenera Marka Rytlewskiego w zdecydowany sposób wygrał swoją pierwszą walkę, ale pozostali jego przeciwnicy byli poza zasięgiem, Szymek trenuje dopiero od 7 miesięcy, zajął V miejsce w kategorii +40kg.
Ponadto w tej grupie wiekowej startowali jeszcze Paweł Kiełpiński, zajął IV miejsce w wadze do 40 kg, Malinowski Oskar i Tymek Rytlewski, ale o ich walkach lepiej nie pamiętać.
W grupie młodzików mieliśmy dwóch reprezentantów: Maciek Dębowski i Paweł Gołaszewski, startowali w wadze do 81 kg, Paweł zajął III miejsce, natomiast Maciek w zdecydowany sposób wygrał swoją kategorię wagową, w walce o pierwsze miejsce „udusił” reprezentanta Litwy, czym zaimponował nawet trenerowi Aleksandrowi Wolskiemu, co się rzadko zdarza, gdyż Maciek nigdy do tej pory nie wygrywał walk w taki sposób na zawodach, wielkie gratulacje i oczekujemy na dalsze sukcesy Maćka.
W grupie juniorów młodszych wystartował Paweł Wróbel, za przeciwników miał reprezentanta gospodarzy i dwóch Litwinów, dwaj pierwsi przeciwnicy byli poza zasięgiem Pawła,( czas zacząć chodzić na siłownię), natomiast w trzeciej walce, decydującej o zdobyciu brązowego medalu, Paweł nie dał szans Litwinowi, ( posłuchał chyba po raz pierwszy rad trenera), po jego podcięciu de- ashi- barai, Litwin stopami „zaliczył sufit”, była to jedna z najbardziej efektownych wygranych na tych zawodach.
Zarząd klubu serdecznie gratuluje wszystkim zawodnikom osiągniętych rezultatów.
Wybrane walki naszych reprezentantów: